Zacny był ten kolejny zjazd na reszelskim Zamku. Pod koniec września roku pańskiego 2019 zebrały się Węże oraz liczni goście z Ciechanowa w pięknym zamku niegdyś do biskupów warmińskich należącym. Spełzać zaczęły się w piątek od godzin wczesno popołudniowych aż do samej nocy. Ci zacni organizatorzy co wcześniej wyruszyć mogli, znowu syzyfowej pracy się podjęli i wysprzątali wieżę zamkową. Wieża […]
Read more
I o to znów minął gwóźdź sezonu czyli Grunwald ! Po zeszłym roku kiedy to pojechaliśmy bardzo ograniczonym składem, w tym udało się całkiem dużą paczką 🙂Wydarzenie to nie zawodzi i jak zawsze można zanucić klasyka:“Ja kocham Grunwald …na-na-na-na-na-na Bo ciągle paaadaaa…na-na-na-na-na-na I jest mi ziiiimnoooo….” To tak na początek, bo później klasycznie patelnia i żarówa. Tylko to miejsce jest […]
Read more
Od „Reakcji”: z racji faktu, iż nikt z bractwa nie był na turnieju przez całą długość jego trwania, narracja została zabarwiona wyczuwalną nutką schizofrenii, odzwierciedlającą liczność autorów. Zbiorowa jaźń nie poddaje się jednak łatwo redakcji, pozostawiamy więc czytelnikowi niepowtarzalne doznanie zanurzenia się w niej i odpłynięcia. Powodzenia! W czwartek dnia pamiętnego drugiego, miesiąca maja, pierwsi przedstawiciele wężowego bractwa pod postacią […]
Read more
Od naszego świętowania piętnastolecia bractwa już trochę czasu minęło, przyszła więc pora na krótka refleksję z wydarzenia. Oczywiście, z dużym przymrużeniem oka i z przytupem! Zapraszamy! A jeśli jeszcze czujecie niedosyt, zapraszam do galerii ze zdjęciami ze świętowania w Reszlu.
Read more
Grunwald…. Cóż, tej imprezy nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeżeli ktoś w Polsce wie o rekonstrukcji, to na 99% kojarzy też i ten dom wariatów. I chociażby nawet spotkał ów ktoś rekona w stroju jaskiniowca, legionisty czy też radzieckiego kosmonauty, to na bank poczęstuje go pytaniem „Czy jedzie Pan na Grunwald”? W wypadku naszego bractwa, usłyszy zwykle odpowiedź „no cóż… jadę!” […]
Read more
Przyszła jesień, a my nabraliśmy apetytu na reaktywację naszych cyklicznych kulinarnych spotkań. Tym razem przetestowaliśmy recepturę z XV-wiecznej Anglii na wołowe żeberka duszone z laskami cynamonu, sos winogronowy oraz… podjęliśmy po raz n-ty próbę wykonania serowych gofrów na winie (w średniowiecznej żeliwnej gofrownicy zwykle kończyło się to tragedią i godzinami szorowania ustrojstwa) wedle przepisu z Le Mesnagier. Niedzielnym popołudniem […]
Read more
Kilka dni po głównych obchodach XV-lecia bractwa, stęsknieni za towarzystwem i spragnieni ciepła… nowych bluz :), spotkaliśmy się na małe co nieco z kufla i … … i na XXV leciu Smoczej, a resztę można zobaczyć na zdjęciach!
Read more
Po kilku latach przerwy, postanowiliśmy kolejny raz w tym roku przewietrzyć ubrania historyczne, tym razem na zamku w Liwie. Miejsce to zacne, z długa historią rekonstrukcyjną a jednak, jak nawet twierdzą sami organizatorzy, ostatnimi czasy zaniedbane. Jeszcze w 2012 ciężko było tam rozstawić namiot, tłumy znajomych kąpały się gromadnie w Liwcu a wieczorami ciężko było dopchać się do ogniska (niektórym […]
Read more
W tym roku trzeci już raz z rzędu gościliśmy na Zjeździe Rycerstwa Chrześcijańskiego w Chorzowie, organizowanym przez Bractwo Bożogrobców (o zeszłorocznej wizycie możecie poczytać Tutaj). Zwykle wyjazdem tym zawiaduje Bartosz, który miejsce to obrał za swój doroczny pojedynek z Piotrem Krigerem (rok temu razem walczyli w finale). Niestety, ponieważ życie chłoszcze, Bartosz wraz ze sporą częścią naszej wężowej kompanii musiał […]
Read more
Siedząc w naszym trollowym leżu, leniwie przeżuwając resztki z ostatniego gotowania i niespiesznie wyczekując prawdziwej wiosny, Anguisy wydawały się pogrążone w całkowitym letargu. Tymczasem zupełnie niespodziewanie przez wrota jaskini wleciało owinięte wokół gotyckiej cegłówki zaproszenie! Zostaliśmy wezwani do wzięcia udziału w odbywającej się na Czerskim zamku książęcej radzie, organizowanej przez Poczet Rycerski Herbu Fastolf/Dwór Księcia Janusza i Księżnej Danuty. Impreza […]
Read more
